Wybory 2020 - droga przez maile

tak było ledwo latem 2019 
Wybory miały się odbyć w maju ale je utrąciła opozycja mająca większość w Senacie. Miliony poszły w błoto.
Kandydat opozycji się zmienił i już wybory korespondencyjne są dobre - robimy.
Ale w międzyczasie podobno pomimo ustabilizowania się sytuacji pandemii NIE ma wyborów w kilku krajach w ogóle - Kuwejt a w tych z największą Polonią tylko korespondencyjne.

Więc trzeba się zarejestrować online - a czemu nie można oddać głosu też tu !!!!!!!!!!!!!










żeby utrudnić, wnioski z Malty trzeba przesyłać do Rzymu - bo tutejsza ambasada nie ma sił ....

i karty na własny koszt trzeba było odsyłać ! 




dostałem pakiet już 18.06 i od razu odesłałem 







Nie ma gwarancji, że pakiety dotrą na czas
- Nie ma żadnej gwarancji, że ten głos wrzucony do skrzynki na przykład w Kongu dotrze na czas do konsula i że te głosy zostaną wzięte pod uwagę - zwraca uwagę dr Anna Rakowska-Trela. Na Malcie odpowiedzialna za przeprowadzenie głosowania jest ambasada w Rzymie. - Są ogromne obawy, ponieważ nie wydaje mi się, żeby w ciągu sześciu dni ten pakiet dotarł na Maltę, a co dopiero wrócił do Rzymu - mówi mieszkający na Malcie Krzysztof Modliński.

Co ciekawe, wątpliwości ma samo ministerstwo. Piotr Wawrzyk z Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie chciał dać gwarancji, że pakiety wyborcze dotrą na czas i nie będzie głosów zmarnowanych. - To jest kwestia operatorów - wyjaśnia. To oznacza, że protesty wyborcze mogą płynąć nie tylko ze wspomnianych sześciu krajów, w których Polacy nie będą mieli prawa głosować.




Komentarze

Popularne posty