Jedno co warto to upić się kwartą w tą pogodę skwarną.

Znane powiedzonko mówi, że człowiek nie wielbłąd i pić musi. Jedna z największych różnic między północą a południem Europy jest kultura picia. Tam daleko gdzie niedźwiedzie chodzą ulicami pije się na umór, do upadłego, “co ze mną się nie napijesz” i jeszcze jeden! W piciu ważne są pewne zasady : nie mieszamy i umiar wskazany jest też . Antycznym Grekom zawdzięczamy słowo sympozjum czyli wspólne picie a tam bardzo grzecznie pito wino z czarek i to zawsze zmieszane z wodą w kraterze.  


Malta jako wysepka na przecięciu szlaków handlowych zyskiwała z każdym najeźdźcą ich obyczaje i obecnie pije się wszystko (no może z wyjątkiem berbeluchy i “jagodzianki na kościach”).

Kinnie i pifko Cisk (też jako 0,0 alk)jest obowiązkowo do spróbowania. Lokalesi szczególnie ci starsi przesiadują godzinami z “te fit-’tazza” czyli szklanką herbaty z mlekiem. Wszystkie panie mają na swoim Insta fote Aperol Spritz oraz Ananas przy Blue Lagoon.

Jest też “kawa po maltańsku” czyli zmieszane Arabica/Robusta z anyżem, goździkami i cykorią. Gotowy mix ja kupuję w Valletta w super klimatycznym sklepiku Tal-Hwawar czyli Przyprawowiec. Właściciel Johann Farrugia, to Czarodziej Z Młynkiem (takie logo ma) i prowadzi biznes 47 lat. “Mała Czarna” zyskała na popularności dzięki sulejmańskim niewolnikom czyli podobnie jak w PL.   


Wśród moich inkunabułów, tomiszczy i regałów wielu mam też i książki kucharskie a w nich natrafiłem na frymuśne drinki  także z polskim “wsadem”. 

Koktajl z Homara : zrobić sos holenderski z 3 jajek  zmiksowany z łyżeczką sosu pomidorowego i Worcester, szklaneczka brandy i pieprz Tabasco; zmieszać małe kawałki homara gotowanego i surowego z sosem i podawać w szampance na zimno. To wymyślił Polak - kucharz gubernatora pracujący w pałacu San Anton w latach 20-tych.

Flaga Malty : syrop Grenadine, wstrząśnij (nie zmieszaj) ½ ciut Madlein z ½ śmietanki, nalać miksturę na syrop a na koniec końcówką wykałaczki narysować Krzyż Jerzego za pomocą Sambuca Nera. 

I zupełne skandaliczny  : Drink WOYTILA ! voila : 1 ciut Disaronno Amaretto, 1 Marie Brizard Banana likier, 2 ciuty soku ananasowego, ciut Marie Brizzard Blue Curacao nalać na koniec by osiadło na dnie, jako ozdóbki wisienki i porzeczki.  

Rekord świata w ilości drinków należy do maltańczyka Richard Pons (autor książki “Drinking is and art”) jest wykładowcą w Institute of Tourism Studies.  Zrobił ci on  88 różnych koktajli w 2003 roku, w 1 h. Poprzedni rekord - Francuz tylko 38 wydolił. Każdy drink składa się przynajmniej z 3 składników i właściwe miarki każdego trzeba było użyć. 

Niedawno udostępniono starą słodownię Browaru Farsons jako atrakcję w ramach Trident Park i obiekt wygląda imponująco - chluśniem bo uśniem ? Jeśli przyjrzycie się fasadą kościołów na Malcie i następnie golniecie browca to możecie zauważyć na obu tarczę z białym koniem stojącym dęba - dlaczego  tak;  aaaa bo to jest Scicluna family biznes !  



Jest też browar kraftowy na Gozo i zwie się Lord Chambray. 

Limit alkoholu we krwi na skale BYŁ jak w UK 0,08 - obniżono do eu poziomów na 0,05. Ale masz większą szansę by spadł na ciebie meteor niż być zatrzymanym przez drogówkę tutaj w celu dmuchania w balonik. 

Malta okazuje się ma własne winne szczepy Girgentina i Gellweza. W sierpniu 20 ta edycja Delicata Wine Festival będzie miała miejsce w Valletta - czyli wino, kobiety i śmiech ;-)  

Zapraszamy i czem chata bogata polewamy.


PS. są jeszcze likiery ale o tym może innym razem 


Komentarze

Popularne posty