Czarna Madonna – kobiety w Union Club.
W broszurze klubu dla
dżentelmenów Union Cluba Sliema znalazłem wyrób pracowni
złotnickiej Victor Azzopardi – Czarna Madonna. Srebrna „sukienka”
jak na oryginale w Częstochowie.
Sama firma założona
została przez Emmanuela już w 1898 w Valletta. Produkuje
świecidełka i importuje biżuterię. Kupuje się te precjoza
głównie panią i one obwieszone jak choinka i uwieszone męskiego
ramienia mają błyszczeć na rautach, coctail parites etc.
Broszura jest z 1993
roku i wspomina dokonania za ubiegły. Milowy kamień został
osiągnięty ! Pozwolono panią głosować w sprawach klubu. Czyli od
założenia w 1826 roku po 166 latach dano panią głos a nie tylko
patrzono na jej włos biorąc je pod włos....
Wydawca lamentuje że
tylko 150 z 1000 członkiń zdecydowało się wziąć udział w tym
kabale. Może dlatego że cały zarząd, rada i komitety są w
CAŁOŚCI obstawione przez panów. ? !
Klub samo-sobie
winszujących szowinistów ostoją mizoginii.
Komentarze
Prześlij komentarz