Kalumniści na Kolumnach.

PIKA to jest określenie używane podczas trwającego właśnie sezonu fest i oznacza rywalizację a inaczej się tłumaczy” tak ci zasadzę kopa, że zanim spadniesz na zolę to broda ci osiwieje, żona pomarszczy, zablokują dostęp do Insta a wnuki rozbiją auto”. W mojej dzielni Sliema kilka lat temu doszło do spektakularnego zonka, gdy sąsiadujące band kluby rozpoczęły wojnę banerów - na jednym stało “ nasza statua jest najpiękniejsza a wasza najbrzydsza - kmioty ” na co ci drudzy “ a nasz klub najładniejszy - se możecie o takim pomarzyć, ciołki”. To parafianie Karmelitów i Grzegorza Wielkiego mocno pochlali księżycówki i w czerepach zaszumiało 10 w skali Debiloforta…  

Maltańczycy uwielbiają bić wszelkie rekordy, młody kraj na dorobku chce się za wszelką cenę (trup się ściele przy tym gęsto) pokazać, że oni nie gęśle i osiągnięcia mają ponad byłych kolonizatorów. Kolejny przykład około kościelnych szaleństw - bardzo charakterystyczna linia panoramy Valletty od strony Sliema posiada 2 ogromne kościoły - iglicę Protestantów oraz kopułę Karmelitów i ci ją zburzyli by większą zbudować górując teraz!  

Z gazet : 12 osób w tym 6 policjantów z ranami od fruwających flaszek - eee, nie bądź baba i podawaj amunicję (Zabbar 2004), 100 tys eurasków na pokaz sztucznych ogni - no problem, (Qormi), 711 flag na masztach we wsi - robimy - znów Karmelici !  (Zurrieq 2013), 46  tys.  za przywilej noszenia statuy - phi, drobniaki z tylnej kieszeni (Mgarr 2022).  Albo 7 latek, który w 5 minut rozpoznał na zdjęciach 97 ze 100 figur festowych. Gharb, słup flagowy 29,35 m -  flaga 10 m szeroka … rekord kraju. Ja zawsze z rozdziawioną gębą podziwiałem pokazy te z mojej pierwszej wsi czyli  Mellieha - na fasadzie kościoła z muzą - wow - WOW - wow. 

Mellieha

Wysokość masztu też podlega rywalizacji - niech sąsiadowi skoczy gula jak zo-obaczy co też JA za swą krwawicę postawiłem i kolę mu teraz w oczy !  

14 sierpnia będzie próba bicia rekordu kraju w ilości mechanicznych fajerwerków w Mqabba o 23:30 - oni mają zawsze najbardziej bombastyczne pokazy. W ub roku Tower of Lights miała 55 metrów  -  iskrząca i tryskająca ogniem wieża przez 1,5 h jak Godzilla warczała przy disco music a każdy patrzy i nie dowierza… 

W ub roku dwie fabryczki wyleciały w niebiosa - Mosta i Kirkop zabierając jednego entuzjastę ze sobą,  który po maltańsku nazywa się wdzięcznie dilettanti.  

Wznoszenie czegoś twardego i dużego to malańska tradycja od epoki neolitu - nawet jest głaz co się nazywa Sterczyna w świątyni Hagar Qim. Znaleziono też tutaj figurki kobiet a więc bogini płodności oraz partner do umizgów w jednym.  Jest “faraoński” obelisk w Blata L-Bajda wzniesiony ku czci R.Spencer co jest pochowany na Malcie( z rodziny Księżnej Diany).   Inny dla C.M.Edwards  eraktowano w Upper Barrakka.  Była jeszcze kolumna Gubernatora Ponsonby ale tą Zeus tak dla jaj piorunem trafił w XIX w. 

Najbardziej kontrowersyjne są chyba dzieła P.V.Critien - wzniósł w Luqa Colonna Mediterranea (przystanek Tumas się nazywa!) oraz w San Gwann Kolonna Eterna.Tą pierwszą i tak każdy nazywa Żobb czyli kuśka. Już raz był obrzezany tuż przed wizytą BXVI  a obecnie jest przesłonięty palmowymi (a powinno być chyba figowymi) galotami. Co  przypominają fałdy na tej drugiej, niech chętni pojadą i fantazjują sobie na zdrowie …

Trwa właśnie kolejny wyścig na wielkość interesu -  lokalni członkowie  i tajemne biznes-męty stawiają szklane domy - pierwszy był Tumas Fenech i jak na razie Portomaso  jest oficjalnie najwyższym wieżowcem ale tuż obok wkrótce oddadzą Mercury Tower i będzie o 10 pięter wyższy ale inne wacki już nagryzmolić zdołali kilka innych (PX Tower - “ser” w sercu St.Julian’s). Chyba każde miasto rywalizuje w ilości dźwigów na km2 choć to jeszcze nie wpisano do Maltese Records może ktoś policzy w ramach dziwno-hobby. 

Najbliższe festy : 10.08 Wawrzyńca, Birgu. 13 Kolbe Qawra , 15 Wniebowziętej Mosta i 7 innych wiosek  a Grzegorza 3.IX musowo będę w końcu to moja parafia i ciekawi mnie co nowego wywiną te huncwoty nabuzowane Cisk’kiem - do zoba na Malcie!