A je to dobre pivo - Slovak Restaurant !

No to mamy podróże w czasie i przestrzeni bez oddalania się z Malty. Serio, w 80 kuchni dookoła świata na tym tyciutkim archipelagu. Kraj gdzie jest netto przyrost nienaturalny - gdzie mieszka około 200 000 obcokrajowców a odwiedza je 4 000 000 gości rocznie może poszczycić się szeroką gamą restauracyjnej oferty.


Do Xlendi przyjeżdża się pooglądać klify o wysokości ok 120 m, wieżę z czasów joannitów oraz grotę Karoliny (gdzie kąpały się zakonnice). Jest to bardzo popularna miejscowość wypoczynkowa z uwagi na widkoki oraz restauracje, plaża bardzo malutka ale za to zatoka głęboka i długa ma zagospodarowane wybrzeże. 

Nazwa ma być od rodzaju statku i wrak odkryto niedaleko zatoki dowodząc obecność Fenicjan.  Brytyjczycy z kolei wybudowali tu podziemy młyn zbożowy by zapewnić ludności Gozo mąkę na chleb. Mechanizm młyna jest ukryty we wnętrzu wąwozu wyżłobionego przez wody lądolodu. 


Zawodowo często bywam w Xlendi, Ghawdex i tu na samym początku wsi umieściła się SLOVAK RESTAURANT. No jak pragnę zdrowia - w to mi graj. 



No to się pakuję jak do siebie bo w końcu też jestem blond słomianym i słonecznym Słowianinem i żądam od progu : Gospodarzu miły, jadła i napitku bom z drogi sterany a żar mnię i gardziołko na skwarek  wysuszył !

A ten tu czego ? ZAWARTE jest ! 

jest też i Oravski Podzamok w Dolnym Kubinie

Jak zawarte skoro wszedłem ;-) hehe okazało się że dziś dopiero montują kase i inne sprzęty ale skoro Polak zza Tater się na bezczela wtarabanił to obsłużymy ...czem chata bogata choć ładło ni ma :-(

Ale jest piwo jako żywo więc trzy kufle wyduldałem raz po raz a jak już mi gardło się nawilgło to chwyciłem ze ściany FUJARĘ i zadąłem Zew Lasu ! Prowadzi to para Czechów i Słowaczka barmanka Barbara. 

Wielokrotnie byłem i w Czachach i na Słowacji a pracę na Malcie też mam dzięki naszym południowym sąsiadom bo akurat w Bratysławie było assesment centre hotelu DB Seabank!

W Brnie jst absolutnie niesamowita willa UNESCO Tugendhat ! jadłem utopce i Lentilky 


 A w Bratysławie natrafiłem na ambasadę joannitów

Mam ogromny sentyment bo to przecież tak blisko z Bielska-Białej no i tak zbliżone są nasze podgórskie charaktery.

a ja mam dziewczynę po słowackiej stronie

kiedy mi zatęskno to pobiegnę do niej ! 





ps.

Podczas oficjalnych wizyt na Malcie jest tradycja sadzenia drzewa w ogrodach Pałacu Attard. 

ps. 2
w parku w St. Lucia była kiedyś socha czyli statua górala ale się rozeschał i rozpadła 








 ps 3
Słowacki konsulat w Valletta 

Komentarze

Popularne posty