Zejtun Festa zaprasza POLONEZY i nie tylko na wymianę oleju ...

 


Mogłoby się wydawać że skoro mamy tak typowo wiejską festę z rolnikami, przyśpiewkami i płodami tej ziemi jesteśmy na wsi a tu niespodzianka bo Zejtun szczyci się mianem MIASTA (populacja ok. 12000). Są większe skupiska ludzkie na Malcie które nadal oficjalnie nie są ani wsią ani miastem tylko po prostu miejscowością. Nobilitacji dokonał ostatni Wielki Mistrz zakonu joannitów, będąc pod wielkim wrażeniem festy ku czci patronki – św. Katarzyny Aleksandryjskiej więc jest CITTA BELLAND.

„I nie tak prędko oliwa rozlewa się po morzu, gdy ją żeglarze dla uspokojenia fal wyleją.” POTOP


We wrześniowy weekend wybrałem się by wyborne wyroby wiejskie wypróbować. Oliwa królowała wszędzie oraz Bigilla, rękodzieło, tradycyjne Jadą Wozy Kolorowe Wieczorami, orkiestra dęta, tańce (nie ma tańców w parach, panie pokazują w ruchach prace domowe!) oraz pieśniarze „Będę sobie mieszkać kątem przy muzyce Będę słuchać opowieści starych skrzypiec” - tu jest epicentrum typowego trubadurskiego śpiewu czyli l-għana

Znane jest też z rzymskiej willi oraz starego kościoła Św. Grzegorza.

Starsi panowie na przesterowanych gitarrach brzdąkają a inni pieją „im promptu” rymy, zupełnie jak rap'owe freestyle battle w 8 mili ! To się nazywa GHANA, pieśni farmerów i gospodyń domowych tworzone na poczekaniu bo lud był niepiśmienny, o co ! Taki śpiewak był najmowany przez absztyfikanta by pod oknem bogdanki trelle-morelle wzniosłe z się wydobywał.


Mnóstwo jest referencji do oliwy w tekstach : „gałązka oliwna” „gaj oliwny” a o zdrowotnych właściwościach można bez końca. Na Malcie zawsze każda rzecz MUSI być wyjątkowa i cudowana oraz niepowtarzalna – nie inaczej jest z oliwą – ktoś słyszał o „Perlina Maltese” perłowej oliwie kolory właśnie białego ?Najsłynniejsze oleum na wyspie z ogrodów Sam Cremony – Ojca Chrzestnego maltańskiej oliwy. Tylko około 50 takich drzew się zachowało na skale. Jest bukolicznie, folkowo i jedząc oliwę – zdrowo !

Malta będąc okupowaną przez tysiące lat przez obcych panów była zapyziałą, peryferyjną wysepką z ludźmi żyjącymi z dnia na dzień ALE „U nas błękit, u nas fiolet, u nas dole i niedole Ale zawsze kolorowo jest wśród nas !”


ps.

Bigilla – pasta z fasoli a raczej z bobu / wyki (Vicia Faba) zwanej tu "ful ta' Ġirba" czyli że z Dżerby pochodzi. Do tego oliwa, czosnek świeży, przyprawy. Bób trzeba namoczyć przez 24 h w wodzie z sodą i solą. Wysuszyć, potem zagotować i razem wszystko zmiksować.

Hobz biz zejt lub Ftira Maltija – danie na liście UNESCO od '20, (fatir, chleb bez zakwasu i drożdzy),



Komentarze

Popularne posty