Niezwykłe przygody Maltańczyków w Polsce
Piszą
o nas ... Polska gościnność jest legendarna i znana tu, tam i
wszędzie ówdzie. Maltańczycy choć przywitani latem z koszmaru -
ziąb, deszcz i błocko wpadli z deszczu pod ... skrzydła prawdziwej
Matki Polki. Żaden ambasadorski oficjałkowaty bełkot w stylu '
wzmacnianie bilateralnych stosunków' nie zdziała tyle co
bezinteresowny gest pań z przygranicznej wsi. Jak bociania mama
przygarnęła do piersi, wykarmiła, napoiła i ogrzała drużynę
cyklistów - a to było 45 chłopa i baba razem, brawo pani Barbara !
Snuć
miłość, jak jedwabnik nić wnętrzem swym snuje,
Lać
ją z serca, jak źródło wodę z wnętrza leje,
Rozkładać
ją jak złotą blachę, gdy się kuje
Z
ziarna złotego, puszczać ją w głąb, jak nurtuje
Źródło
pod ziemią - W górę wiać nią, jak wiatr wieje,
Po
ziemi ją rozsypać, jak się zboże sieje,
Ludziom
piastować, jako matka swych piastuje. (AM- czy wiesz, że to wieszcz)
... Góralu/Ślązaku czy ci nie
żal ... chlip, chlip
Artykuł w Times of Malta :
i tak dla kontrastu ...jakiś czas temu w kraju nad Wisłą :
Komentarze
Prześlij komentarz