"Malta Escape" (książka)
Toż to gotowy scenariusz na blockbuster ! Świetne, skrzące sie dowcipem dialogi, poszukiwanie skarbu, Ruskie, morderstwa więc producenci wykladać kasę i kręcimy hit (z moim skromnym udziałem oczywiście).Autor już nie jedną książkę wykoncypował a ta akurat powstała niejako na zamówienie min turystyki by promować Maltę w USA. Mimo że jest tam spora diaspora jakoś Amerykany nie przybywają odkrywać swych pra ziomków.
Czyta się przyjemnie i te cegłę 500 stron można na leżaczku skonsumować z łatwością.
Komentarze
Prześlij komentarz